Komentarze: 1
Niedziela jak niedziela. Nic nie robię, siedzę cały dzień na necie (co zresztą zaowocuje linkami do blogów już wkrótce).
Wczoraj obejrzałam film – Requiem for a dream. Zajebisty moim zdaniem film, wrażenie robi ogromne. I jeszcze ta muzyka...
Na pojebaną stronę dzisiaj weszłam przypadkiem. Najlepsza jest. Zwłaszcza galeria i różne. WEJDŹ