Archiwum 11 lipca 2003


lip 11 2003 zombie
Komentarze: 10

Mialam ambitne plany. A tu chuj, poszly sie jebac. Nawalona jestem. A nie mialam byc. Czy mialam. Eee, nieważne. Jest i bedzie chujowo. Ale do tego tez sie mozna przyzwyczaic. Tylko trzeba pogodzic sie z tym, ze nie starali sie jak cie robili. Kurde. Se taki wyglad tego bloga przed chwila wyprodukowalam. Moze nawet sie usmiechne jak to jutro zobacze. O jak brudno. Poodkurzam!!!

magna : :
lip 11 2003 Nuda, nuda i jeszcze raz nuda, czyli standardowe...
Komentarze: 13

Cóż za piękny poranek! Zwłaszcza, że przez ostatnie kilka dni więcej czasu zajmowało mi palenie papierosów niż spanie. A dzisiejszej nocy to już nawet wogle [co to właściwie jest to "wogle"?] nie spałam, uznałam bowiem [a to "bowiem" to takie biblijne jakieś..] to za czynność bezsensowną. Tak więc zastanawiam się co robić, aby nie zmarnować, tego [jak już pisałam pięknego] poranka. Po zakupieniu szlugów w kieszeni pozostały mi całe 3 złote z którymi po prostu nie wiem co zrobić. Może kupię mleko. Mleko jest zdrowe. W telewizji mówią, że mleko trzeba pić. Telewizja prawde ci powie. A poza tym to trochę mi nie wyszło. Bo mam jeszcze pełno różnych fragmentów "fajnych" książek, "mądrych" wypowiedzi polityków, "ciekawych" wywiadów z różnymi "zajebistymi" zespołami, "inteligentnych" tekstów piosenek i innych niesamowicie "interesujących" rzeczy. Ale ta oto głupia notka zmienia zaplanowany wcześniej plan. Trudno się mówi [i żyje się dalej]. Więc.. z braku pomysłów na dzisiejszy [jak już pisałam piękny] poranek zapalę kolejnego papierosa i napiszę długą i nudną notkę. Zacznę od tego że mój pies śmierdzi. Nie mogę tego dłużej ukrywać. Aż w nocy [pewnie od tego swojego smrodu] piesek się zerzygał. Ja mówię "oj oj biedny piesek się zerzygał". Ale piesek wcale nie ucieszył się z miłosierdzia jakie mu okazałam i wyszedł z pokoju.  No, to tyle o piesku. Teraz napiszę jaki świetny interes zrobiłam dziś rano! Otóż poszłam do kiosku po papierosy. No tam normalnie elemki sobie zakupiłam. Ważny jest fakt, że tam na dole na elemkach pisze że mają kosztować 4.80 zł. A ja zapłaciłam 4.35 zł.!!! Poczułam sie kobietą interesu, no taką biznesłomen. To wspaniałe poczuć się biznesłomen przed 9 rano. A wracając do papierosów to wczoraj coś mi nie wyszło i przypaliłam sobie usta. Nie wiem czemu tak zrobiłam, no ale są one teraz lekko spuchnięte. No tak lekko, prawie nie widać, aczkolwiek świadomość, że mam przypalone usta mnie dobija. Aaa, jadłam dziś na śniadanie sałatke z brokułów. Taką z sosem czosnkowym. I muszę teraz umyć zęby. A pisałam, że nie mam już jaszczurki? No mój brat, bez konsultacji zresztą tej decyzji ze mną, wypuścił ją na łono natury. Na gg trzasnął sobie opis "wolność dla jaszczurki" [no tylko że zajebisty chciał być, i napisał to po angielsku!] i myślał że to załatwi sprawę. No ale to było dosyć dawno. Ból po stracie Begerka nie jest już tak wielki. Pogodziłam się z tym. Chociaż nie było łatwo. No i odechciało mi się już pisać. Nudne to. Przespałabym się. Ale nie mogę. Pierdoloną bezsenność mam. Mówi się trudno [i żyje się dalej].

magna : :