Komentarze: 10
Nie bede sie dzis uczyc, a co mi tam, jakies chore ambicje zeby miec 4.
Nie bede dzis spac, a co mi tam, jedna noc to nie problem, spac w koncu moge w szkole.
Nie bede jesc, a co mi tam, przez pare dni nie umre, a odchudze sie troche.
Nie bede zabawna, dosyc rozbawiania innych, nie mam humoru i nie chce mi sie smiac.
Nie bede miła dla osób które mnie wkurwiają, a co mi tam, chce sie z kims bluzgac.
Nie bede sciszać muzyki, bede sluchac głosno, tak zeby zagluszyc mysli.
Nie bede dzwonic, chuj ze obiecalam, wali mnie to.
Chce znow czuc sie dobrze, ale nie moge z tym wygrac. Wszystko staje sie bezsensowne. Muszę sie jakoś wyrzyć, ofiary potrzebuję.