sty 17 2004

40 razy 25 minus 27


Komentarze: 118

"..teraz widzisz tylko rozsypane kawalki. a pozniej zobaczysz obraz, ktory pomimo kilku dziur, bedzie cos przedstawial. tego czegos nie zobaczysz patrzac na rozsypane kawalki"

adam mickiewicz

zartuje, klopka :]

magna : :
18 stycznia 2004, 17:50
kawały o barmanie i dresiarzu na pierwszym miejscu!
klopka
18 stycznia 2004, 15:37
...jestem zazdrosna...
18 stycznia 2004, 15:09
napewno to bedzie zabawny sen !
18 stycznia 2004, 14:51
swoja droga ciekawe czy to beda koszmary czy sny erotyczne!!
18 stycznia 2004, 04:19
kontestator bedziesz mi sie snil po nocach! ;) ide wlasnie spac......puch :*
18 stycznia 2004, 04:17
no to do dziela kontestator idziemy na laka, rozpuszcze wlosy i bedziemy tworzyc...:) :) :).....hahah co tu sie dzieje! Mam cos! COs do glupiej paly wlecialo! ;) ...Siedzi zona z mezem przy stole Maz mowi "Kochanie jak byc umiala gotowac to bysmy zaoczedzili na kucharce. a Zona do niego "Kochanie jak byc mogl dobrze uprawiac seks to bysmy zaoszedzili na ogrodniku"....spoko kawal....:* wam....
18 stycznia 2004, 02:35
[kurde, nie mam głowy do dowcipów :/ ]
18 stycznia 2004, 02:34
Pani na lekcji głośno kichnęła. Wszystkie dzieci mówią: "na zdrowie", tylko Jasio mówi: "na szczęście" Zdziwiona pani pyta: - Jasiu, dlaczego powiedziałeś "na szczęście", przecież mówi się "na zdrowie"? - Na szczęście, że pani ryja nie rozerwało!
18 stycznia 2004, 02:33
Jak nazwać inteligentnego faceta w Polsce?
Turysta :oP
18 stycznia 2004, 01:25
W porcie radziecki statek podplywa do afrykanskiego portu. Marynarz rzuca line cumownicza na brzeg, krzyczac do Murzyna stojacego na nabrzezu:
- Dierzi linu!
Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca line, krzyczac: "Dierzi linu!". Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
- Gawari pa ruski?
Cisza.
- Parlez vous francais?
Cisza.
- Sprechen Sie Deutsch?
Cisza.
- Do you speak English?
- Yes, I do!
- No to dierzi linu!!!
18 stycznia 2004, 01:17
Pewnej nocy zlodziej wlamuje sie do pustego mieszkania. Szpera po ciemku, przerzuca rzeczy z komody szukajac pieniedzy az tu nagle slyszy:
- Jezus cie widzi...
Zapala swiatlo rozglada sie po pokoju - nikogo nie ma. Dalej przerzuca rzeczy.
- Jezus cie widzi...
"Co u licha!!" - rozglada sie dokladniej i widzi papuge w klatce.
- Te papuga, to ty mówilas?
- Ja.
- A jak masz na imie?
- Nepumenozenia.
- Nepu... co? Ale kretynskie imie jak dla papugi.
- Jezus tez glupie jak dla rotwailera.
18 stycznia 2004, 01:08
Antek, chłopak ze wsi wziął ślub. Miesiąc po ślubie ojciec Antka pyta swoją synową: - No i jak wam się Kaśka układa ? - Ano miesiąc po ślubie a Antek mnie jeszcze nie tego... - Jak to? Już ja z nim pogadam ! Jak zapowiedział tak zrobił - Antek. Dlaczego ty z Kaśką jeszcze nie tego...? - Wiesz Ojciec... Nie wiem jak... - Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę ! Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi: - Masz i świeć ! Sam wziął Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka: - Tera wiesz już jak? - Wiem ! Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową: - No i jak teraz? - Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie pierdoli a Antek ze świecą stoi i przyświeca.
18 stycznia 2004, 01:06
Klopka nie znam. :(
18 stycznia 2004, 01:06
To właściwie taki egzystencjalny dowcip, ale podoba mi się !
klopka
18 stycznia 2004, 01:05
jarzabka nie znasz?!

Dodaj komentarz