Archiwum styczeń 2003, strona 1


sty 13 2003 dzisiaj... fajnie jest........
Komentarze: 4

No więc do szkoly dzisiaj z racji tego, że wczoraj troche późno poszlam spać (albo wcześnie nawet) i wstalam dziś o 12.

Jestem na diecie przedstudniówkowej: jem: nic, herbate i zupe.

Ale już mi doly przeszly, jak nic się nie stanie to będę miala pare wesolych dni. 

Wlączam sobie Guano Apes najglośniej jak się da i skaczę. I mam w chuj energii bez ćpania i picia. Dzisiaj. Dziasiaj fajnie jest.

 

magna : :
sty 13 2003 ble ble ble....
Komentarze: 5

Tak sobie myślę o tym calym WOŚP-ie i sobie przypominam ile mój brat z kumplami kasy z tego interesu w zeszlym roku mieli... I na ile ochujala mlodzież w calej Polsce... I jaki ladny dom ma Pan Organizator. I mimo wszystko ile dzieci może żyć dalej. Nawet nie wiem na co w tym roku zbierali. I tak egoistycznie mnie to wali.

Wogóle to weszlam sobie na czat, siedzialam sobie i czekalam, bo co, w sumie różnie bywa, czasem ktoś wejdzie... No więc siedzę sobie, a nagle mnie wyjebalo i ni chuja wejść nie mogę. Nie to nie!

Kurwa, spać mi się nie chcę. Ani trochę. I glowa kurewsko boli. Tamtarara, zajęcie muszę sobie zaraz jakieś znaleźć, bo nie wyrobię. Ha! Już wiem...

magna : :
sty 12 2003 tak nie jak nie jak tak...
Komentarze: 1

"LORDS OF THE BOARDS" GUANO APES

I've got the snowboard under my feet
I can fly so high, I can fall so deep
But who do I see comin' up the track
A little green man with the snowboard on his back

He said: And now I'm flying like an angel to the sun
My feet are burning and I grab into another world

With the lord of the boards you'll come and get around
With the lord of the boards, go mad like a clown

I can stay behind him if I can
I wanna be a little more than an "also-ran"
Through every curve He's got me beat
And maybe it's time that I accept defeat

And now I'm flying like an angel to the sun
My feet are burning and I grab into another world

With the lord of the boards you'll come and get around
With the lord of the boards, go mad like a clown.

magna : :
sty 12 2003 takie tam...
Komentarze: 4

Jaka ta noc byla przegięta...

Maksymalnie magicznie bylo...

Tak dobrze chyba jeszcze nie bylo nigdy...

Nie będę pisać nic więcej... Nie powinnam... Nie chcę...

No dobra chcę, ale nie mogę...

A tak wogóle to jak mi jest zimno... Pizgawa straszna.

Za tydzień pieprzona studniówka. Musze sie nauczyć w butach chodzić. Nie cieszy mnie to. Zresztą, żaluje że nie zrezygnowalam. I tak nie idzie nawet pól klasy. Ale... może będzie dobrze. Ja mam nadzieję przynajmniej.

magna : :
sty 09 2003 bunt
Komentarze: 10

Nie bede sie dzis uczyc, a co mi tam, jakies chore ambicje zeby miec 4.
Nie bede dzis spac, a co mi tam, jedna noc to nie problem, spac w koncu moge w szkole.
Nie bede jesc, a co mi tam, przez pare dni nie umre, a odchudze sie troche.
Nie bede zabawna, dosyc rozbawiania innych, nie mam humoru i nie chce mi sie smiac.
Nie bede miła dla osób które mnie wkurwiają, a co mi tam, chce sie z kims bluzgac.
Nie bede sciszać muzyki, bede sluchac głosno, tak zeby zagluszyc mysli.
Nie bede dzwonic, chuj ze obiecalam, wali mnie to.

Chce znow czuc sie dobrze, ale nie moge z tym wygrac. Wszystko staje sie bezsensowne. Muszę sie jakoś wyrzyć, ofiary potrzebuję.

magna : :