sie 24 2004

powrot roslinozerczyni


Komentarze: 16

Kupilam sobie dzis spodnie, pomaranczowom bluske, klawiaturke do komputera, serek topiony ze szczypiorkiem w tubce, dfa bronksy (rzóbry), kokakole litrowom i tszy fspaniale plyty sidi. Wniosek jest prosty. Skoro tak sobie wydaje pienionszki to znaczy rze mam ich za durzo, a to znaczy rze mialam urodziny. Jusz tszeci raz osiemnaste.

Postanowilam sie troche odchudzic. Od jutra bede jesc tylko owoce i warzywa. A jak mi sie spodoba to zostane weganka. Zycie wsrod organiczonych padlinozercow (podpadlam?) bedzie nielatwe, ale nie dam sie sprowadzic na zla droge. Tez Was kocham.

magna : :
09 września 2004, 20:28
Ej ju, napiszże coś ;)
(nie, nie "coś" :P)
04 września 2004, 19:59
O kurde felek, to zes legalna, witam w gronie :> A ja rozwalilam wiele backsow w Polsce wiec chuj teras nie mam kasy, ale za to mam 18 zl. w portfelu i wmawiam ludziom afrykanksim w sklepie ze jest to EURO. Ja sie odchudzam od 13 roku zycia i przytylam srednio z 25 kilo, powodzenia!
BanShee
03 września 2004, 13:07
a ja do końce życia będę obchodziła 18-nastkę!!! :)
31 sierpnia 2004, 13:07
A dajcie sobie siana z odchudzaniem...:D Madzia, przecież Ty i tak pienkna jesteś, po co Ci to?:D A ja, korzystając z tej okazji, co to się już nie powtórzy, bo jak mnie życie nauczyło - osiemnaste urodziny nie powtórzą się więcej niż 3 razy [?!], czy coś w tym guście, chciałam życzyć Ci Madziu wszystkiego, wszystkiego najpiękniejszego, najlepszego, najszczęśliwszego... i dużo słodkich pokemonów na codzień:*:D:D
safety.pin
30 sierpnia 2004, 21:54
jaka ja mam stara ciotke... ;P odchudzac to ja tez sie bede... ogranicze racje zywnosciowe do warzyw owocow i jogurtow... bedzie good... pozdr :*
28 sierpnia 2004, 18:17
sto lat! odchudzanie? to ja tez! jak zawsze:od poniedziałku!
Kumcia
27 sierpnia 2004, 13:06
qrcze..to niech moje urodziny beda..Tez chce troche kasy..bo narazie na sobotnia impreze mam 12 zl..a trzeba sie spic przed przyjsciem szkoly...Oj slabo slabo!!..A haselko do mnie to : mustafa :)
27 sierpnia 2004, 11:58
Ja taka trochę opóźniona jestem, więc dopiero dzisiaj składam życzenia. Jak mawiał Asterix, \"niech niebo nie spadnie Ci na głowę\". A moje urodzinki (18 po raz drugi) już za pół roku.
26 sierpnia 2004, 19:35
PODZIEL SIĘ TĄ KASĄ Z ŻONKĄ, CO? :P Też postanowilam się od jutra odchudzić [ja tak postanawiam od tamtego roku haha] Ale zaraz sobie będę robić tabelę wg. ktorej mam sie odzywiać. Może to mi pomoże? haha
n
26 sierpnia 2004, 11:18
to najlepszego kochana:-)
26 sierpnia 2004, 00:21
Najlepszego! Też Cię kocham! Kotlecika?
winieta
25 sierpnia 2004, 20:21
dobrze ze napisalas \"odchudzic\" a nie odhucic.. bo bez huci to se ne da
zmieniona...
25 sierpnia 2004, 15:53
witaj w klubie:)wczoraj tyz obchodzilam urodziny.kase wydam na spodnie i na kacowke po ktora zara wyskocze!tyz proboje sie odchudzac ale pijac czarwona herbate.jestem zbyt miesozerna czasem.i na koniec: sto lat sto lat!niech jej gwiazdka pomyslnosci!niech zyje nam!wszystkiego czego sama bys sobie zyczyla!cmokas wielki!
jędza
25 sierpnia 2004, 09:25
... cholerKa - takiej to dobrze... ja w trakcie swoich urodzin zapadam w sen zimowy, więc kasy nie przybywa... ale nie będę się tu żalić - zatem: WSZYSTKIEGO NAJ... NAJ... NAJ...
25 sierpnia 2004, 00:46
Sto lat, sto lat, nananananana ! Czemu nie mówiłaś, że będzie impreza ? Właśnie co wróciłem ze Szczecina (tak sobie tam macie ; bez morza, bardzo drogo (za wejście na taką wieże w Pałacu Książąt Pomorskich musiałem wysupłać 3 zł !!!), i strasznie dużo Niemców, że o łysych Szwedach nie wspomne, a to Galaxy w centrum miasta to już w ogóle smutna sprawa (wyrzucili mnie z Multikina po tym jak w cenie jednego biletu chciałem obejrzeć coś więcej niż \"Osade\") (uff to się nazywa długi nawias)) i gdybym wiedział, że będzie się można wkręcić na darmowe procenty to bym się pewnie wykosztował na jakiś (BARDZO, BARDZO SKROMNY !) prezencik dla Ciebie, a tak to tylko wirtualne WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I W OGÓLE CO TAM SOBIE JESZCZE ZAMARZYSZ ! Ci złoże i z niecierpliwością oczekuje zaproszenia na przyszłoroczną osiemnastke ! Z tym mięsem to jeszcze kiedyś zrozumiesz...

Dodaj komentarz