Archiwum 06 grudnia 2003


gru 06 2003 Bez tytułu
Komentarze: 13

slowa to 'az' slowa bo osoba ktora moglaby pomoc ma to tam gdzie swiatlo nie dochodzi. wczoraj jeszcze bylam nastawiona pozytywnie. 'walczyc o szczescie' i tak dalej. 'hamleta jeszcze zagraj'. dobrze, tylko ze hamlet na koncu umiera. i o ile sie nie myle w pojedynku. wolalabym zagrac tygryska z 'kubusia puchatka'. brykalabym sobie po stumilowym lesie [czy pomylilam bajki?] i miala wszystko gleboko w dupie. albo glemboko. bo ortografie tez bym olala. nawet mi sie pic nie chce. rano zamiast isc na lekcje upilismy sie. i nawet sobie na przystanku porzygalam. ale odzyskalam 30 zeta plus procenty pozyczone dawno temu. a teraz kurwa pojde spac. a od jutra kurwa mnie nie bedzie. chuj, ze dwa dni. wazne ze nie bedzie. co niektorzy beda mogli odpoczac od czepiania sie i tak dalej. bo przeciez jesli ktos czegos nie pamieta to znaczy ze to sie nie zdarzylo. nieee, przeciez by mnie nie zranil.. kurwa. troche zainteresowania i by bylo ok. a tak nie jest. bo ktos nie rozumie ze TE dwa slowa nie zalatwiaja sprawy. bo tu trzeba pogadac. z drugiej strony rzeczywiscie lepiej sie napic i 'walic to wszystko'. albo pojsc spac. dobranoc.

baju, kurwa, baju.

magna : :