Archiwum 11 grudnia 2002


gru 11 2002 pustakiem być!
Komentarze: 8

Nienawidzę ludzi pustych. Rozpierdalają mnie. Dzisiaj gadałam dzisiaj z klientką, opowiadała mi o swoim chłopaku. Ona mówi:
-On jest taki ułożony! 
-Tzn? 
-No taki mądry. 
-Aha. No ale co to znaczy że mądry?
-No nie przeklina. Nawet ja nie mogę przy nim przeklinać. 
-No to mądry jest, rzeczywiście. Co robicie jak przyjeżdża?
-No siedzimy u mnie.
-Nigdzie nie chodzicie?
-Nie bo my się poznajemy. Cały czas rozmawiamy.
-A to nie możecie gdzieś wyjść, żeby pogadać?
-Nie, bo wiesz co on ma takie ładne perfumy i później mi ładnie w domu pachnie. A poza tym to mi nie bardzo rodzice pozwalają wychodzić z domu.
-A mówiłaś, że co tydzień na balety chodzisz...
-No w maju byłam.

Przynajmniej mi poprawiła humor ;) window.focus(); window.focus(); window.focus(); window.focus(); window.focus(); window.focus(); window.focus(); window.focus(); window.focus(); window.focus();

magna : :
gru 11 2002 wpływ ameby na rozwój człowieka
Komentarze: 3

Ale dzisiaj dałam dupy. Nie dotrzymałam słowa. Nienawidzę nie dotrzymywać słowa. I przeważnie jak mówię że coś zrobię to robię to. I jeszcze w przypływie gniewu na samą siebie pojechałam niczemu nie winną osobę. A teraz jak dorosły człowiek będę przepraszać.

Poza tym zbliżają się święta. Nie cieszę się wcale, bo będzie okazja do rodzinnego wspominania. A spora część rodziny mi w tym roku wymarła. Nie lubię wspominać umarłych, nie lubię o nich myśleć. Nie żyją i koniec, wypłakałam się już i nie chcę o tym więcej myśleć.

A za tydzień na weekend mam jechać tam gdzie będzie on. I znowu w chuj problemów się namnoży. Wolę być od niego daleko.

A wczoraj wieczorem mój kuzyn dzwonił i czytał mi smsy jakie mu wysyłałam w sobotę, jak byłam pijana. I już wiem że jestem zjebem totalnym. Ale to ma swoje plusy (próbuję w to wierzyć...).

 

magna : :