lip 27 2003

Bez tytułu


Komentarze: 33

lepiej niech nie bedzie tej notki :)

magna : :
29 lipca 2003, 10:46
Magda i co Ty teraz zrobisz z tym hasłem?! hehe
29 lipca 2003, 07:10
weź przez "ź" tak gwoli scislosci :D
Madziu usmiechnij sie do mnie :)))) A z tamtym chujem daj sobie spokuj. :)
PS.: Wiecie dlaczego chuj pisze sie przez "ch" ? Zeby byl dluzszy. Ha Ha Ha
28 lipca 2003, 21:49
kurwa weś sie uspokuj w koncu....
27 lipca 2003, 22:24
Otóż to... ja też nie wyobrażam sobie tego blogowiska bez Ciebie.
Kumcia
27 lipca 2003, 20:46
Magna!!!przeciez jestes wspaniala wartoscioba osobka...jejjjj nie wyobrazam sobie blogowiska bez Ciebie...do cholery kiedys musi byc dobrze..nie moze byc caly czas hujni..nie moze wiac caly czas ten jebany wiatr w oczy ..Nie moze....nie pozwol zeby Cie zdmucgnal!!!!!
zmieniona...
27 lipca 2003, 19:27
magna qrwa mac bez takich!nie chcesz nas wszystkich (wiernych czytaczy) pograzyc co ??? wiec ochlon i wroc tu!
27 lipca 2003, 13:58
ale pierdolnęlam z tym ze bede. bede w sensie bycia. kurwa. niewazne.
27 lipca 2003, 13:56
Koperek - ja sama sie skrzywdzilam. I nie bede juz pisac. Powaznie. Nie moglabym. Ale raczej bede.
Daff - kurde no nie wiem co napisac. Pogadalabym sobie z Tobą.. Odezwij sie na maila, jesli chcesz..
27 lipca 2003, 13:41
Nie miałam dotąd odwagi, żeby napisać na tym blogu, na czym tak naprawdę polega mój problem. A jest to coś, co sprawia, że ja po prostu nie mogę widzieć życia w jasnych kolorach. Mam je spieprzone od urodzenia, a nawet od jeszcze wcześniejszego okresu. I jestem pewna, że nic nie zmieni się nigdy na lepsze, bo przecież nie załatwię sobie nowego wyglądu, nowej twarzy. Jestem wybrykiem natury, genetyczną pomyłką. Wyglądam koszmarnie, rozumiesz? Do tego stopnia, że ludzie nieustannie oglądają się za mną na ulicy i wytykają mnie palcami. Tak zawsze było i będzie, nie ma się co czarować. To wszystko mnie przeraża. Nie, absolutnie nie bagatelizuję Twoich problemów. Chciałam tylko wyjaśnić Ci, dlaczego uważam, że Cię rozumiem. Ja też posiadam powód, by nienawidzić życia.
27 lipca 2003, 13:37
Magna,wiesz ze Cie potrzebuje... potrzebuje jak powietrza...Ty jedna dalas mi zrozumienie...moze nawet zapalilas swiatelko w tym dlugim ciemnym tunelu...nie dojde tam bez Ciebie... Nienawidze patrzec na krzywdzone dziewczyny...To takie okrutne ze strony facetow... zastanwiam sie czy jesli ja bylby z kims...czy umialbym tak postapic? czy wszsytko w co wierze..rzucilbym na szale tego by stac sie ..jednym...z Nich... Magdusiu...Prosze...Wiesz,ze nieporadze sobie bez Twojej opieki... Twoja szczerosc jest zapisana w moich marzeniach... wierze ze zachowasz bloga...
27 lipca 2003, 13:18
Zastanawiam się, co napisać. Mogłabym strzelić jakiś frazes w stylu: "Nie zabijaj się, życie jest piękne". Nie zrobię tego, bo sama w takie bzdury nie wierzę. Życie jest chujowe, mówiąc uczenie. I jeśli chcesz z niego zrezygnować, nikt Ci nie może zabronić - to Twój wybór. Chyba do pewnego stopnia Cię rozumiem.... a przynajmniej bardzo się starałam. Kurwa, nie wiem. Twoje zapiski wydawały mi się zawsze bardzo bliskie. Zastanawiałam się, czy mogłabym Ci jakoś pomóc, ale nie bardzo w to wierzyłam, skoro dla siebie też nic nie potrafię zrobić. Magna, może jest jakieś inne wyjście?
27 lipca 2003, 10:59
I tak wrócisz. Wy zawsze wracacie...
27 lipca 2003, 09:26
nie rozumie? a próbowałaś szczerze wytłumaczyć?
27 lipca 2003, 05:03
abc to rzeczywiście hasło tego bloga! A myślałem, że chcesz wszystkich pod chuj zrobić.
27 lipca 2003, 04:15
Magna, co jest? Nie mówisz poważnie... skasuj tą notkę. Żadnego rozjebywania bloga, a już tym bardziej życia.
Zrozumienie? Ważne... czasem nie najważniejsze.
Bądź.

Dodaj komentarz