maj 24 2003

pmip


Komentarze: 8

4/5 matury za mną.

 2 3 4 5. interesujące oceny..

babka dziś wyjeżdża. od jutra mogę się w sumie przenosić. ale pojade w poniedzialek.

a na polskim kazali mi mówić o życiu seksualnym jagny z chlopów [tzn. o "stosunkach fizycznych"].  hihihi

slaby dzień. pani w sklepie (ta sama która kiedyś doradzala, które "wino" jest dobre, twierdząc jednocześnie że nie pije) przedstawila mi jakąś dziwną wizję przyszlości. jak taki nawiedzony średniowieczny filozof mówila "oj, będzie źle..". później nawet wytlumaczyla czemu. udalam, że rozumiem. BĘDZIE ŹLE... hahaha. jak kurwa jest źle to później zawsze jest dobrze. i to jest wlaśnie fajne. chociaż bez sensu :)))

magna : :
24 maja 2003, 18:40
Wstyd przyznać, ale prezentujemy tu typowo polskie myślenie: jeśli jest dobrze, nie ciesz się - niedługo będzie gorzej. Jeśli zaś jest źle, nie spodziewaj się poprawy. A niezależnie od okoliczności - NARZEKAJ.
24 maja 2003, 17:30
Przypomniała mi sie taka ciekawa definicja : optymista wierzy w to, że żyjemy w najlepszym z możliwych Światów a pesymista ma poważne obawy, że to może być prawda...
safety.pin
24 maja 2003, 15:12
a jak jest dobrze to bedzie znowu zle... ale chwilowo jest lepiej...
24 maja 2003, 14:50
e tam, nie znacie sie.
24 maja 2003, 14:46
później zawsze jest gorzej - sang mnie ubiegł
24 maja 2003, 14:30
a jak jest najgorzej to później jest lepiej. a jak nie jest lepiej to znaczy że nie żyjesz.
24 maja 2003, 14:20
Jak jest źle to później jest gorzej.
24 maja 2003, 14:13
Jest naprawdę źle. Nawet pieprzona forsa mi się skończyła.

Dodaj komentarz