gru 14 2002

,,,


Komentarze: 3

 Jestem wściekła na starych, na brata, na wszystko. Boli mnie głowa, pierdolnęłam się w nogę i ona też boli. Nie paliłam jeszcze dzisiaj szluga. To dlatego. Ja wiem że to jest zajebiście żałosne, mieć 18 lat, próbować rzucić palenie i nie móc. Ale jeszcze bardziej żałosne jest to, że palę od sześciu lat. Jak widzę takie dzieci na ulicy ze szlugiem to normalnie bym łeb urwała.

Muszę to przetrzymać, później będzie coraz łatwiej.

magna : :
14 grudnia 2002, 18:47
... - dla zdrowia przecież ;)
kasiczka - głupie dziecko ze mnie było
A tak wogle to wytrzymałam do 15.30 ;)
14 grudnia 2002, 17:17
haha fajny wiek na zaczęcie palenia=lat 12:) Ja byłam starsza-15:)!pozdrawiam!!!
...
14 grudnia 2002, 15:01
hie - ale po co rzucać???

Dodaj komentarz