maj 28 2003

pirt


Komentarze: 11

Leżę. Mama dzwoniła. Wszystko swędzi. Nie wytrzymam. Rzyganie było straszne. Takie filmowe. Przeceniłam się. Oraganizm nie wytrzymał. Umyć łazienkę. Igły w głowie.
More than a feeling.
Męcząca faza. Czuję jak mijają sekundy. Mam w głowie obraz.
Pusta ulica. Widzę to, co chcę zobaczyć. Widzę to, co mam w głowie. Tylko częściowo nad tym panuję. Pisze się samo. To nie ja.
Ręce mnie pieką. I boli. Kurwa. Cały przód ciała mi odpadnie.
Zamykam oczy. Kręcę się w kółko. Znowu boli. Przebija drutami ciało.
Zamykam oczy. Jakiś koncert, ale zamienił się w trawę, dobrze.
Zamykam oczy. Pokój z dużym balkonem. Skaczę. Wstaję i idę.
Zamykam oczy. Pusty, drewniany dom. Zwiedzam.
{czuję się jak wariat. no pacjent szpitala psychiatrycznego. tak też wyglądam}
Zamykam oczy. Deszcz ludzkich ciał. ja leżę. Znowu boli.. druty..
Zamykam oczy. Jestem samolotem! Jestem samolotem! Jestem samolotem! Jestem samolotem!
Zamykam oczy. Lecę nad lasem. I jestem w środku. Biegnę, uciekam, nie wiem. Zaopiekuj się mną.
Zamykam oczy. Hala, murzyn z murzynką w łóżku, koncert.
Zamykam oczy. Jestem w trumnie. Nie umiem tego kontynuować. Otwieram.
Zamykam oczy. Wiem! Oni mnie namalowali. Jestem częścią obrazu.
Zamykam oczy. Krążę nad stołem. I dobrze.
{wyglądam jak ufo. rozczochrane włosy i takie oczy.. jak ufo..}
Zamykam oczy. Za chore to jest. W przedziwnym miejscu jestem. Nie wytłumaczę.
Latam sobie na kocu nad oceanami. Pięknie. Starczy.
Oczoskręt mam.

magna : :
29 maja 2003, 10:28
może jakieś pogotowie wezwać?:)
28 maja 2003, 22:50
More than this...
safety.pin
28 maja 2003, 22:05
to sie musialo tak skonczyc... a mieszkanko babci zyje?
anarchysta
28 maja 2003, 20:46
Ja chce latać....
Kumcia
28 maja 2003, 18:59
to moze lepiej nie zamykaj oczu..
28 maja 2003, 14:53
:):) hurra ! Madzia wrocila. :> Czym ta babcia Cie karmila no... :)
28 maja 2003, 14:44
O, kwasik Ci się zawiesił...
28 maja 2003, 14:16
Ja właśnie dzisiaj zdefraudowałam pieniądze, które miały trafić do szkoły jako składka na coś tam. Książkę sobie kupiłam. Ledwo żywa jestem. Z upału. Nienawidzę.
28 maja 2003, 13:26
wróciłam już, wróciłam.. pieniądze się skończyły.. hmm..
28 maja 2003, 13:22
Może niech to mieszkanie babci samo się pilnuje. Wracaj do mamy!
A.
28 maja 2003, 13:07
to przez to gorąco.. źle na Ciebie dziala ...

Dodaj komentarz