pijana madzia marudzi sobie.
Komentarze: 3
Jest godzina 20.30 a ja jestem najebana. starzy gdzies poszli, do mojego brata wpadli kumple i jakos tak wyszlo, ze najpierw wypilam z nimi, a teraz sama pije. Wino, ktore zreszta wczoraj moj stary zrobil. Jak sie doleje wody to nawet nie widac roznicy. wiec sobie pije. Juz dawno sama nie pilam. zaczynam się dolowac, jak tak siedze i pisze, wiec ide do chlopakow (sa w pokoju obok). Oni są tak pojebani, że z nimi dolować sie nie da.
Dodaj komentarz