pierdoły

 Co tu się kurwa dzieje? Idziesz ulicą, przewracasz się, po co to robisz, przecież i tak jesteś tępy. Twoje ograniczenie umysłowe jest ucieleśnieniem potęgi kota złapanego w pułapkę na myszy. A ja myślę, że państwo jest instytucją narodową i jakąś tam jeszcze. Jesteś w państwie, jesteś masochistą, nie jesteś – jak ty to do kurwy nędzy zrobiłeś. Co to znaczy, że mnie nie kochasz? A wpierdol kiedyś dostałeś? Mój pies miał kiedyś pchły i ciągle się drapał, ale mama kupiła mu obrożę przeciwpchelną i mój pies czego teraz nie ma? Mój pies nie ma teraz pchłów. Ale mój kot teraz ma. A druga obroża to ogromny wydatek i nie wiem jeszcze czy moją mamę stać, ale jak będzie stać to ją kupi. Nudzi mi się. Państwo jest suwerenne. A suwerenność państwa oznacza, że w przypadku zanieczyszczenia środowiska przez dane państwo inne mogą mu naskoczyć. Ciekawe jak to jest naskoczyć państwu? Co ty sobie myślisz? Pytałam już czy chcesz wpierdol? Jak nie chcesz to nie, ale wiesz, nie szalej... Pizgawa na dworze. Szkoda, że zajarać trzeba lecieć, ale chuj tam, trzeba to trzeba...

Wyjaśnienie: No więc, tak to jest jak się nie uczysz na pracę klasową. Na kartce na zamyłe piszesz takie głupoty, a potem podkładasz gotowca... Wymagania: uprzednio przygotowany gotowiec, w miarę tępy nauczyciel.