lis 19 2003

ha.


Komentarze: 13

robilam dzis bratu zadanie z niemieckiego
komuch - rote Socke, linke Zecke
[czyli: czerwona skarpeta, lewicowy kleszcz]
na podstawie szkolnego slownika 'pons'
ogromnie spadlo poparcie dla 'lewicowych kleszczow'. moj tata sie upil. i dal mi 50 zeta.
ha.

magna : :
A.
22 listopada 2003, 19:32
znaj serce ojca :>
22 listopada 2003, 17:13
Moj ojciec to taki sknera, ze nawet po pijaku mi nie da ani grosza:D:D:D
safety.pin
22 listopada 2003, 15:47
chyba musze upic tatusia... ;)
21 listopada 2003, 00:20
a jeśli aj bede uczyc pilnie niemieckiego, to tez mam szanse na takie gratyfikacje?:)
20 listopada 2003, 23:25
Przytoczona przez Ciebie przygoda jest ostatecznym dowodem na to, że im gorzej na lewicy tym lepiej z pieniędzmi u zwykłych obywateli ! Niech żyją parytety partyjne !
20 listopada 2003, 21:31
no to imprezka...
20 listopada 2003, 17:00
wiec teraz wymowka, ze nie przyjedziesz do mnie bo nie masz kasy poszla sie jebac. ha.
szeptem
20 listopada 2003, 15:35
to mówisz że bogata jesteś;) thx za linka
20 listopada 2003, 10:27
a gu gu gu gu gu
BłękitnaG.
20 listopada 2003, 09:32
a Ala ma kleszcza
20 listopada 2003, 01:32
kochanie, a ja tez sie upilem (i to nie dlatego ze nasi wygrywaja sondaze) ale tak czy siak "precz z komuna!", ode mnie tez dostaniesz 50 zl :D w jakiej postaci sobie zyczysz ? (szeptem: w naturze, w naturze)
20 listopada 2003, 00:07
o! to Twoje "ha" to jak okrzyk dumy! patrzcie! oto jak trzeba sobie ojca wychować. trza było mówić trochę wczesniej...
19 listopada 2003, 23:59
Jak ja nie cierpię niemieckiego! Podziwiam :)

Dodaj komentarz