cze 07 2003

eerf


Komentarze: 19

Podpita francuskim winem widzę.Widzę, jak trudno mi panować nad sobą, gdy powinnam i jak trudno mi się przelamać, gdy warto zaryzykować. Wczoraj M. i ja.. Jakaś nowa szansa, coś niespodziewanego. Tyle lat się znamy.. ja nawet nigdy wcześniej nie pomyślalam. Tylko on ma ją. A ja nie pozwolilam mu tego zmienić. Nie potrafilabym spojrzeć jej w oczy. Mimo tego, że to szmata.
Ogromny bezsens. Ogromny. Mam tabletki.. Mam tabletki!
To, co piszecie tak mnie doluje.. Każda notka, którą przeczytalam w ciągu ostatniej godziny. Każda. Przecież nie muszę.. Żaluję, że zaczęlam to gówno pisać. Że się przyzwyczailam.
"jedyne co mam to zludzenia, że mogę mieć wlasne pragnienia.."
Nawet mnie to wlaściwie śmieszy. Bo wszystko mogloby być zajebiście proste, gdybym się tylko trochę postarala. A chyba mi się nie chce.
Oby mi przeszlo do jutra. Bo zwariuję z samą sobą.
Hihi.. ale mam dziwne pomysly..

magna : :
08 czerwca 2003, 02:07
jakie tabletki! nawet o tym nie mysl! pozdrawiam goraco!
07 czerwca 2003, 23:50
kaców moralnych od dawna nie miewam. nie mam powodów właściwie. kontrola jest. tylko kurwa coś się jebie. poza tym dziwny pomysl już zrealizowany.. czekam..
07 czerwca 2003, 23:49
szmata szmatą... Ty nie musisz być "podobna"
safety.pin
07 czerwca 2003, 23:41
ej ej...! ja u o zadnych DZIWNYCH pomyslach nie chce slyszec...!! to jeszcze sie nie przyzwyczailas ze oprocz normalnego kaca jest jeszcze moralny i to ten jest gorszy...? echhh...

Dodaj komentarz